Nie ma żadnych granic – o czym dobitnie, zrozumiale i zabawnie mówi Stanisław Michalkiewicz wyjaśniając, że państwo jeśli o nas dba, to tylko dlatego, że szajki nim rządzące widzą w tym swój interes, np. ścigają przestępców, aby zachować państwowy (swój) monopol na stosowanie przemocy. A łapią tylko tych bandytów, którzy się z nimi nie dzielą.
Dodano: 25.06.2013